www.pogononline.pl www.pogononline.pl
top_3
top_2
  Gryf
Aktualności
środa, 25 stycznia 2006 r., godz: 20:56
W środę sąd apelacyjny oddalił skargę spółki Mat Trade (jej właścicielem jest biznesmen z Lipian Les Gondor) na wcześniejszy wyrok sądu okręgowego.
W środę sąd oddalił skargę spółki Mat Trade (jej właścicielem jest biznesmen z Lipian Les Gondor) na wcześniejszy wyrok sądu okręgowego, który także orzekł, że gigantyczne odszkodowanie za nieprzekazanie firmie terenów na Pogodnie nie należy się. To prawomocne rozstrzygnięcie sądowych sporów, które ciągną się od 2003 r.
- Miasto wygrało, sprawa jest wygrana - nie krył radości po ogłoszeniu wyroku reprezentujący gminę mecenas Marek Mikołajczyk. - Gmina nie musi płacić 30 mln zł, nie musimy tej kwoty płacić my wszyscy.
Jednak przeciwnicy miasta nie poddają się.
- Wniesiemy skargę kasacyjną do Sądu Najwyższego, będziemy dowodzić, że sąd polubowny miał prawo podjąć takie rozstrzygnięcie - zapowiedział reprezentujący Lesa Gondora mecenas Andrzej Zieliński. Uważa on, że uzasadnienie sądu apelacyjnego zawiera błędy, bo odnosi się do przepisów mających zastosowanie do sądów powszechnych, państwowych, a nie polubownych.
- Orzeczenie sądu polubownego było karykaturalne - podkreśla z kolei Mikołajczyk. - Sąd apelacyjny uwzględnił argumenty przedstawione przez miasto. Teraz spółka Mat Trade powrotu do sądu polubownego już nie ma.
Spór między Gonodorem a gminą Szczecin sięga czasów SSA Pogoń Szczecin [sportowej spółki niemającej nic wspólnego z obecną, należącą do Antoniego Ptaka, MKS Pogoń SSA]. Les Gondor jako właściciel firmy Mat Trade był głównym udziałowcem owej Pogoni. Pod koniec 2002 r. spółka negocjowała z miastem zasady wydzierżawienia 18 ha superatrakcyjnych terenów wokół stadionu Pogoni, na których miał stanąć m.in. hipermarket. Jednak do podpisania umowy nie doszło. O jej rozwiązaniu zdecydował Marian Jurczyk.
Gondor zwołał sąd polubowny, który w lipcu 2003 r. w bardzo kontrowersyjnych okolicznościach orzekł, że straty Mat Trade wynikłe z niepodpisania umowy - 18,65 mln kwoty głównej i ponad 11 mln zł odsetek - powinno pokryć miasto. Szczecin odwołał się do sądu okręgowego, który w listopadzie 2004 r. uchylił decyzję sądu polubownego. Gondor odwołał się do sądu apelacyjnego i wczoraj po raz drugi przegrał.
- Prezydent Jurczyk uważa, że sprawiedliwości stało się zadość - mówił dziś prezydencki doradca Jarosław Ościłowski. - Wyrok jest ostateczny. Oczywiście jest jeszcze możliwość kasacji, ale musiałby stać się cud, żeby Sąd Najwyższy zajął inne stanowisko.
Z Lesem Gondorem nie udało nam się skontaktować. Na ogłoszenie wyroku nie przyszedł.
Z ustnego uzasadnienia wyroku przewodniczącej składu sędziowskiego Danuty Jezierskiej:
- Sąd apelacyjny nie dopatrzył się uchybień w postępowaniu sądu okręgowego
- Wyrok sądu okręgowego nie narusza zasad kodeksu postępowania cywilnego, co wytykał pełnomocnik Gondora
- Zasadnicza kwota odszkodowania w ogóle nie powinna być objęta postępowaniem sądu polubownego
- Firma Mat Trade nie ma zamkniętej drogi o odszkodowanie - może ubiegać się o nie przed sądem powszechnym w postępowaniu cywilnym
- Sąd polubowny w swoim postępowaniu popełnił błąd - jego wyrok uchybia praworządności i dobrym obyczajom, bo miasto mogło tylko zapoznać się z wyrokiem sądu polubownego, nie mogło skorzystać z prawa do obrony.

     źródło:  gazeta.pl      autor  js



Brak komentarzy do tego artykułu. Może dodasz swój?



Komentarze służą do prezentacji opinii odwiedzających, którzy są w pełni odpowiedzialni za swoje wypowiedzi.
Serwis PogonOnLine.pl w żaden sposób nie odpowiada za opinie użytkowników.
Zastrzegamy sobie jednak prawo do usuwania, modyfikowania wybranych komentarzy.

  (p) 2000 - 2025   Gryf
© Pogoń On-Line
  Gryfdesign by: ruben 5px redakcja | współpraca | ochrona prywatności