www.pogononline.pl www.pogononline.pl
top_3
top_2
  Gryf
Aktualności
wtorek, 7 lutego 2006 r., godz: 12:35
Rozmowa z Cleissonem, rozgrywającym Pogoni Szczecin.
Grałeś w Portugalii. Jak wspominasz ten pobyt?
- Pojechałem do Portugalii na krótko. Byłem wówczas piłkarzem Cruzeiro. Kluby dogadały się co do trzymiesięcznego wypożyczenia. Spędziłem w Belenenses Lizbona jedynie trzy miesiące. Potem wróciłem do Brazylii. Kiedy wyjeżdżałem, byłem jeszcze młodym, niedoświadczonym piłkarzem. Futbol w Europie jest według mnie bardzo agresywny. Cały czas cię kryją, atakują. Ja grałem akurat w słabej drużynie. Wiadomo, że w Portugalii liczą się tyko Benfica Lizbona i FC Porto. Sporting przechodził wówczas kryzys. Pozostałe zespoły to były zwykłe średniaki. Belenenses bronił się przed spadkiem. Ale ściągnął akurat wielu Brazylijczyków, więc czułem się jak u siebie.
Dlaczego nie zostałeś?
- Gdybym miał wówczas więcej doświadczenia, to może. Jednak ja nie miałem jakiejś wielkiej chęci grania w Europie. Prezes Cruzeiro powiedział mi, że mam jechać, więc pojechałem. Nie uśmiechało mi się jednak grać w zespole, który się broni przed spadkiem. Pojechałem im pomóc. To wszystko.
Dlaczego teraz, w wieku 34 lat wybierasz się do Polski?
- Dużo dowiedziałem się o Polsce od Julcimara i od Ediego. Spodobało mi się to, co mówili. To będzie zupełnie nowe doświadczenie. Spróbuję czegoś innego. Będę grał w egzotycznym kraju. Niecierpliwie czekam na przyjazd do Europy. Chcę się przekonać jak to jest grać w zimniej Polsce.
Kibice w Szczecinie są dosyć wymagający...
- Nie boję się presji kibiców. Grałem już w kilku klubach i wiem, co znaczą wymagania fanów. Tak było choćby we Flamengo.
Co wiesz o Pogoni?
- Niewiele. Jedynie to, jak wygląda stadion. Widziałem też kilka „ścinek” z meczów ligowych. Polskę znam tylko z tego, co mówił mi Julcimar.
W trakcie swojej bogatej ligowej kariery grałeś z takimi zawodnikami jak Ronaldo i Ronaldinho. Jak ich wspominasz?
- Zawsze wyróżniali się na tle pozostałych.
Wiem, że jesteś niezwykle religijny. Czy wiara pomaga ci w uprawianiu sportu?
- Sześć lat temu zostałem ewangelikiem. Wcześniej byłem wyznania katolickiego. Wiara mi pomaga w trudnych momentach, uspokaja. Stałem się innym człowiekiem. Od 6 lat nie tknąłem alkoholu i nie byłem w dyskotece. Skupiam się na swojej rodzinie.
Czy „ksywka” Cleisson coś znaczy. Skąd się wzięła?
- Nie. To po prostu imię. Jak każde inne. Dostałem je na chrzcie.
Dlaczego podpisałeś kontrakt tylko do końca czerwca?
- Na próbę. Czy go przedłużymy, to dopiero się okaże. Po pierwsze zależy od tego, czy w ogóle się sprawdzę w Pogoni. Może nie będą chcieli przedłużać kontraktu? Zależy mi też na kibicach. Chciałbym, by mnie zaakceptowali i polubili. To dla mnie istotne. Wreszcie - albo przede wszystkim - liczy się też forma sportowa.
Czy znasz Adriano? Jemu się w Polsce, w Pogoni nie powiodło.
- Ciężko odpowiedzieć na to pytanie, bo nie znam specyfiki polskiej ligi. Wiem, że to zawodnik o wysokich umiejętnościach technicznych. Może nie leżał mu styl ligi. Nie wiem.
Jak ocenisz dwóch Polaków, którzy są w składzie Pogoni?
- Obaj są niezłymi piłkarzami. Grzelak jest bardziej zaangażowany. Żyje treningiem, czy samym meczem. Jest znacznie bardziej waleczny. Z kolei Kaźmierczak może się pochwalić dobrym podaniem. Ma też niezły strzał na bramkę.
Jak długo masz zamiar grać jeszcze w piłkę?
- Na pewno 3-4 lata. Potem powieszę buty na kołku i zajmę się inwestowaniem w nieruchomości. Zresztą już inwestuję. Może zostanę trenerem. Zresztą już kluby składają mi takie propozycje. Dosłałem kilka ofert by być grającym szkoleniowcem.
Czy do Polski wybierasz się z rodziną?
- Tak. Zabieram żonę i jedną z córek. Dwie córeczki zostają tutaj w szkole.
Czy słyszałeś coś o Polsce, co nie jest związane z piłką?
- Poprzedni papież był Polakiem. O tym wie każdy Brazylijczyk.

     źródło:  Głos Szczeciński/Przemysław Sas      autor  js



Brak komentarzy do tego artykułu. Może dodasz swój?



Komentarze służą do prezentacji opinii odwiedzających, którzy są w pełni odpowiedzialni za swoje wypowiedzi.
Serwis PogonOnLine.pl w żaden sposób nie odpowiada za opinie użytkowników.
Zastrzegamy sobie jednak prawo do usuwania, modyfikowania wybranych komentarzy.

  (p) 2000 - 2025   Gryf
© Pogoń On-Line
  Gryfdesign by: ruben 5px redakcja | współpraca | ochrona prywatności