|
![]() ![]()
środa, 22 lutego 2006 r., godz: 06:08
Zgrupowanie Pogoni Szczecin w Barsinghausen załatwiał były udziałowiec Widzewa Andrzej Grajewski.
Przedstawiciele polskiego pierwszoligowca byli zapewniani, że cała baza będzie do ich dyspozycji. Ptak zapłacił za to spore pieniądze. Tymczasem okazało się, że drużyna musiała grać sparingi na wąskich i twardych boiskach ze sztuczną nawierzchnią. - Na trawiaste płyty gospodarze ośrodka nie pozwalali nam wejść - narzeka Antoni Ptak. Zdaniem właściciela Pogoni boisko w Pogorzelicy (110 km od Szczecina), gdzie przeniesie się jego zespół, jest o wiele lepsze niż to w Barsinghausen. źródło: Express Ilustrowany ![]() ![]() ![]() ![]()
Brak komentarzy do tego artykułu. Może dodasz swój?
![]() ![]() ![]()
Komentarze służą do prezentacji opinii odwiedzających, którzy są w pełni odpowiedzialni za swoje wypowiedzi.
Serwis PogonOnLine.pl w żaden sposób nie odpowiada za opinie użytkowników. Zastrzegamy sobie jednak prawo do usuwania, modyfikowania wybranych komentarzy. |
![]() |
||||||||
![]() |
![]() © Pogoń On-Line |
![]() |
![]() |
redakcja | współpraca | ochrona prywatności | ||||