Nowy klub Krzysztofa Pilarza

Potwierdziiły się informacje jakie podawaliśmy wczoraj za jedną ze stron GKS- Bełchatów. Krzysztof Pilarz, bramkarz Pogoni wypożyczony ostatnio do drużyny Bełchatowa podpisał nowy kontrakt z drużuną Odry Wodzisław.

26-letni zawodnik w barwach GKS-u wystąpił tylko dwa razy w lidze. Ostatni miesiąc trenował z rezerwową drużyną, która występuje w czwartej lidze. Zadebiutował w Odrze w niedzielnym meczu kontrolnym z FC Vitkovice (0:1), w którym obronił rzut karny oraz wyszedł zwycięsko z jednej sytuacji sam na sam.
- Oferta Odry spadła mi jak gwiazdka z nieba. Wcześniej miałem propozycję z Lechii Gdańsk, ale działacze nie porozumieli się z szefem Pogoni Szczecin Antonim Ptakiem. W Bełchatowie nie miałem szans na grę w pierwszej drużynie. Występując w czwartej lidze, zarobiłbym jednak więcej niż w Odrze - przekonuje Pilarz.
W GKS-ie dostawał rocznie około 150 tys. zł, a w Wodzisławiu może liczyć na kilkadziesiąt tysięcy mniej. Dlaczego więc zdecydował się na śląski klub?
- Chcę grać w ekstraklasie. Odra to solidny zespół. Przecież jesienią wygrała w Bełchatowie aż 3:0. Oglądałem ten mecz z ławki. Dobrze, że tu trafiłem - podkreśla Pilarz.
Marek Bęben, trener bramkarzy, jest pod wrażeniem umiejętności Pilarza. - Już w debiucie w naszych barwach zagrał bardzo pewnie. Nie jest za wysoki (184 cm), ale za to bardzo skoczny. Dobrze gra na przedpolu. Szybko znalazł wspólny język z obrońcami - chwali go Bęben.
Pilarz związał się z Odrą na 2,5 roku.

Komentarze