|
![]() ![]()
czwartek, 2 marca 2006 r., godz: 11:54
Rozmowa z Jose Carlosem Serrao, trener Pogoni Szczecin.
![]() Nie boi się pan porażek? - Każdy mecz można wygrać, przegrać albo zremisować. My będziemy chcieli wygrywać. Porażka - jak będzie - będzie boleć każdego. Główny punkt, na którym się koncentruję, to dobry futbol. Wszystkie okoliczności towarzyszący przygotowaniom, są temu podporządkowane. W kadrze mam doświadczonych zawodników, którzy są dobrym duchem i pomagają mi utrzymać zespół w dobrej kondycji psychicznej. Jeśli chodzi o sposób gry, to lepsze są dwa zwycięstwa od pięciu remisów. Będziemy zawsze walczyć o trzy punkty. Nie będziemy grać kunktatorsko, bo to nie leży w naszej naturze. Balon został nadmuchany, a kibice spodziewają się zwycięstw od razu... - Proszę o wykazanie pewnej cierpliwości. Problem adaptacji jest bardzo dotkliwy. Trwa jednak krótko i wkrótce się skończy. To nie jest oczywiście wytłumaczenie, ale mimo to proszę o wyrozumienie. Co pan wie o polskim futbolu? - Szczerze mówiąc do momentu podpisania kontraktu - w połowie września - nie miałem wielkiej wiedzy. Wiedziałem, że reprezentacja zagrała nieźle w eliminacjach do MŚ. Dopiero kiedy podpisałem kontrakt, zacząłem się interesować polską piłką także na poziomie klubowym. foto: Pogoń On-Line/mq; Jose Carlos Serrao źródło: Głos Szczeciński/Przemysław Sas ![]() ![]() ![]() ![]()
Plus 2 marca 2006 r., godz: 15:34
![]() To jasne ze lepsze sa dwa zwyciestwa bo to 6 ptk niz piec remisow. ![]() ![]() ![]()
Komentarze służą do prezentacji opinii odwiedzających, którzy są w pełni odpowiedzialni za swoje wypowiedzi.
Serwis PogonOnLine.pl w żaden sposób nie odpowiada za opinie użytkowników. Zastrzegamy sobie jednak prawo do usuwania, modyfikowania wybranych komentarzy. |
![]() |
||||||||
![]() |
![]() © Pogoń On-Line |
![]() |
![]() |
redakcja | współpraca | ochrona prywatności | ||||