Stracił prace

Pogoń Szczecin poinformowała wczoraj, że trener Jose Carlos Serrao nie otrzymał licencji na prowadzenie klubu i na ławce trenerskiej od meczu z Amiką zastąpi go Bohumil Panik.

Jednak z treści komunikatu nie wynikało, że brazylijski trener opuszcza Szczecin i drużynę Pogoni.
O całej sprawie pisze dziś Głos Szczeciński.
Brazylijski trener Jose Carlos Serrao nie może oficjalnie prowadzić Pogoni w ekstraklasie.
Wczoraj PZPN wydał ostateczną decyzję: nie przyznał Brazylijczykowi licencji na prowadzenie piłkarskiego zespołu Pogoni.
- To dla nas problem. Decyzja burzy koncepcję prowadzenia brazylijskich piłkarzy przez brazylijskiego trenera – powiedział Antoni Ptak, właściciel Pogoni. – Nie chcę w Pogoni tworzyć fikcji.
We wczorajszym sparingu ze Śląskiem Wrocław drużynę poprowadził już Bohumil Panik.
- Co będzie z Serrao, jeszcze nie wiadomo. Licencji raczej w Polsce nie otrzyma, a czy zgodzi się na rolę drugiego trenera, trudno mi powiedzieć. Nie wykluczam rozwiązania umowy – skomentował właściciel Pogoni.
Oznacza to, że w protokole meczowym na najbliższe spotkanie z Amiką Wronki wpisany zostanie czeski szkoleniowiec.
Tym samym powstał mały paradoks. Oficjalnie Panik będzie odpowiadał za pracę, w której nie brał udziału. Czech nie uczestniczył bowiem czynnie w przygotowaniach drużyny do rundy wiosennej. Wszystkie treningi taktyczne i przygotowujące zespół pod względem kondycyjnym prowadził Serrao.
Wczorajsza zmiana szkoleniowca jest trzecią zmianą w Pogoni na tym stanowisku w sezonie 2005/06 i siódmą w ostatnich dwudziestu miesiącach!

Komentarze

Plus    8 marca 2006 r., godz: 09:08

BRAWO!!! BOHUMIL!!!! JESTEM ZA!!!