www.pogononline.pl www.pogononline.pl
top_3
top_2
  Gryf
Aktualności
środa, 8 marca 2006 r., godz: 15:59
Kibice w Polsce z niecierpliwością czekają na ligowy debiut nowej, brazylijskiej Pogoni Szczecin.
O jej sile stanowić mają przede wszystkim dwie gwiazdy - Cleison i Amaral. Ten pierwszy niespodziewanie pojawił się w Warszawie.
Fot.: Pogoń On-Line/mq
Czyżby zadowolona z gry Edsona i Rogera Legia chciała dokupić kolejnego Brazylijczyka? Nic z tych rzeczy. Cleisson (34 l.) był gościem specjalnym imprezy promocyjnej firmy Nike.
Korona sama jest sobie winna, nie umiała przygotować boiska
- Przyjechałem pokazać piękną grę - tłumaczył Brazylijczyk, który z kolegami z drużyny Julcimarem i Valdirem zmierzył się w meczu halowej piłki nożnej z drużyną gwiazd z Maciejem Żurawskim i Markiem Citką w składzie. Polacy wygrali 5:4.
- W lidze przegrywać nie będziemy
- zapewnia Cleison.
Nie mieliśmy jeszcze okazji przekonać się, czy słowa Brazylijczyka nie są tylko przechwałkami. Sobotni mecz Korona Kielce - Pogoń został przecież przełożony.
- Nie umieli przygotować boiska, to mecz odwołali. I tyle - wzrusza ramionami Cleison. Nic sobie nie robi z sugestii, że "Portowcy" bali się grać. Pomocnik Pogoni przyznaje jednak, że dodatkowy tydzień pozwoli im lepiej przygotować się do ligowego debiutu.
- Ciągle się poznajemy. Trafiliśmy tu z różnych klubów - tłumaczy. - Ale najgorsza jest ta pogoda. Kiedy w końcu zrobi się cieplej? - denerwuje się Brazylijczyk. Szybko jednak poprawia mu się humor.
- Przynajmniej moja 9-letnia córeczka Leticia ma się z czego cieszyć. Pierwszy raz w życiu widzi śnieg i jest zachwycona
- opowiada Cleison, który nie narzeka, że z żoną Renatą i córką przyszło mu mieszkać w kompletnej głuszy - Gutowie Małym pod Łodzią. Tam właściciel klubu Antoni Ptak zakwaterował wszystkich swoich piłkarzy.
- Jesteśmy razem, jest się do kogo odezwać - przekonuje Cleison, który z Pogonią związał się tylko do końca sezonu (ma zarabiać 20 tysięcy dolarów miesięcznie).
- Zobaczymy, jak się nam ułoży ta runda. Jeśli wszystko będzie w porządku, to mogę zostać w Polsce na dłużej. Chociaż wtedy wolałbym przeprowadzić się do jakiegoś dużego miasta
- śmieje się.
Brazylijczycy z Pogoni już nie mogą doczekać się debiutu w polskiej ekstraklasie. Sporo otuchy dodali im ich rodacy grający w warszawskiej Legii.
- Oglądałem mecz Legia - GKS Bełchatów. I kto był najlepszy na boisku? - pyta Cleison. - Oczywiście Brazylijczycy - sam sobie odpowiada. Nie było to zresztą dla niego żadne zaskoczenie.
- Edsona dobrze znam. Graliśmy razem w Atletico Mineiro - wspomina. - To świetny piłkarz. Jak większość Brazylijczyków. My po prostu jesteśmy najlepsi - dorzuca Cleison, który zapewnia, że Pogoń na pewno nie będzie niewypałem rundy wiosennej. A czy będzie objawieniem?
- Bardzo możliwe - kończy pewny siebie Brazylijczyk.

foto:  Pogoń On-Line/mq; Cleison      źródło:  Super Express      autor  js



Brak komentarzy do tego artykułu. Może dodasz swój?



Komentarze służą do prezentacji opinii odwiedzających, którzy są w pełni odpowiedzialni za swoje wypowiedzi.
Serwis PogonOnLine.pl w żaden sposób nie odpowiada za opinie użytkowników.
Zastrzegamy sobie jednak prawo do usuwania, modyfikowania wybranych komentarzy.

  (p) 2000 - 2025   Gryf
© Pogoń On-Line
  Gryfdesign by: ruben 5px redakcja | współpraca | ochrona prywatności