www.pogononline.pl www.pogononline.pl
top_3
top_2
  Gryf
Aktualności
piątek, 10 marca 2006 r., godz: 20:24
Blamaż czy triumf? A może banalny remis? Jutro brazylijska Pogoń po raz pierwszy zagra o ligowe punkty. W napięciu czekają kibice w Szczecinie i w całej Polsce.
Pogoń, która ma w składzie 20 Brazylijczyków i tylko trzech Polaków, zagra w Szczecinie z Amicą Wronki (godz. 18). Kibice, dziennikarze w całej Polsce od tygodni zadają sobie pytanie, czy ekstrawagancki pomysł Antoniego Ptaka, by podczas zimy wymienić praktycznie cały zespół na grupę może dobrych technicznie, ale mało znanych Brazylijczyków, okaże się strzałem w dziesiątkę czy też wielką klapą.
- Ten mecz da odpowiedź na pytanie, na co stać zespół - uważa Zbigniew Koźmiński, prezes Pogoni.
Bukmacherzy są ostrożni. Za każdą postawioną na zwycięstwo Pogoni złotówkę dają 2 zł. Ale niewiele więcej, bo 3 zł można dostać za wygraną Amiki.
Równie wstrzemięźliwy jest właściciel klubu Antoni Ptak. Choć twierdzi, że budżet klubu wynosi w tym sezonie ponad 20 mln zł, to - tradycyjnie już - woli nie obstawiać wyniku.
Zdaniem Pawła Skrzypka (kiedyś Pogoń, dziś Amica) Portowcy w konfrontacji z drużyną z Wronek nie mają szans. - Z każdym kolejnym meczem powinno być lepiej, ale w sobotę to Amica będzie górą.
- Nie znam tych Brazylijczyków. Spodziewam się, że wciąż są w szoku na widok śniegu - mówi Paweł Bartnik, radny Szczecina i prezes Miejskiego Klubu Lekkoatletycznego. - Poza tym ta zmiana trenera. Byli pewnie do niego przywiązani, a teraz muszą na nowo budować zespół. Stawiam na remis.
Optymistą jest były znakomity biegacz długodystansowy Jerzy Skarżyński (obecnie także radny): - Wygramy. Ile? Nie ma większego znaczenia, ważne są trzy punkty. A nam ściany pomogą. Wierzę, że obecna Pogoń będzie gryzła trawę, by pokazać się kibicom, a przecież dla nich grają.
A kibice rzeczywiście głodni są piłki i zwycięstw swojej drużyny. Ponad dwustu wyjechało do Kielc na niedoszły mecz z Koroną, czwartkowy trening - pierwszy w Szczecinie - obserwowało ok. pół tysiąca. - To niesamowite - zachwyca się Krzysztof Brylowski, redaktor naczelny tygodnika "Pogoń Szczecin". - Cała niska trybuna wypełniona była kibicami. Doping na treningu zrobił na zawodnikach ogromne wrażenie.
Dziś drużyna miała sesję zdjęciową. Przyszło ok. 30 dziennikarzy i fotoreporterów. To także miernik zainteresowania pierwszym meczem brazylijskiej Pogoni.
- Przedsprzedaż biletów idzie lepiej niż zwykle - zaciera ręce Koźmiński. - Wszyscy chcą zobaczyć nową Pogoń. Kiedy, jak nie w pierwszym meczu? Marzy nam się nadkomplet publiczności i zapewniam, że od strony organizacyjnej jesteśmy na to przygotowani.
Tymczasem Antoni Ptak zaledwie trzy dni temu zmienił trenera! Oficjalny powód: Brazylijczyk Jose Carlos Serrao nie otrzymał licencji Polskiego Związku Piłki Nożnej. Nieoficjalnie mówi się jednak, że Ptaka zirytowała słaba gra zespołu w sparingach. Na ławkę wrócił Czech Bohumil Panik. Ale czy Panik, dla którego najważniejsza jest obrona, dogada się z mistrzami radosnej gry ofensywnej? Czy da się połączyć ogień z wodą?
- Jeśli tak - a wierzę, że tak - to będziemy mieli mocną drużynę - zapewnia Ptak.

     źródło:  gazeta.pl/Jakub Lisowski      autor  js



Brak komentarzy do tego artykułu. Może dodasz swój?



Komentarze służą do prezentacji opinii odwiedzających, którzy są w pełni odpowiedzialni za swoje wypowiedzi.
Serwis PogonOnLine.pl w żaden sposób nie odpowiada za opinie użytkowników.
Zastrzegamy sobie jednak prawo do usuwania, modyfikowania wybranych komentarzy.

  (p) 2000 - 2025   Gryf
© Pogoń On-Line
  Gryfdesign by: ruben 5px redakcja | współpraca | ochrona prywatności