Bez paniki po Serrao

Dziś nowa, brazylijska drużyna Pogoni zainauguruje rundę wiosenną. Z tego powodu wielu kibiców zadaje sobie pytanie odnośnie gry i wyniku, jaki osiągną w meczu z Amiką Wronki piłkarze występujący w granatowo – bordowych trykotach.

Fanów szczecińskiego klubu optymistycznie nastawionych do nowej drużyny składającej się w większości z brazylijskich piłkarzy jest chyba tyle samo, co pesymistów.
Wypadałoby sobie życzyć, aby decydującym aspektem wpływającym na wynik i grę zespołu w dzisiejszym spotkaniu nie była podjęta w ostatnich dniach decyzja Antoniego Ptaka o zwolnieniu brazylijskiego trenera Carlosa Serrao.
Szkoleniowiec, który został pozbawiony pracy w Pogoni na kilkadziesiąt godzin przed startem ligowej wiosny cieszył się podobno dużym zaufaniem wśród swoich piłkarzy. To właśnie on budował drużynę, którą w dziś poprowadzi dobrze znany szczecińskim kibicom Bohumil Panik. Jak nowi piłkarze podchodzą do czeskiego szkoleniowca, skoro on sam twierdzi, że są oni jak duże dzieci? Jak patrzą i postrzegają tą dziwną sytuację? Czy zdążyli już poznać chimeryczną osobowość własnego prezesa? Na te pytania będziemy mogli odpowiedzieć sobie dopiero po zakończeniu meczu z Amiką.
Pewne jest jednak to, że w szczecinie nastały dziwne czasy. Chyba nigdy w całej historii Pogoni jej kibice nie zadawali sobie aż tyle pytań przed startem rundy, czy nowego sezonu. Nie było jeszcze takiego czasu, by większość sympatyków szczecińskiego klubu nie znała nazwisk większości piłkarzy, którym będzie kibicować. Jesteśmy świadkami wielkiej niewiadomej, nie wiemy po prostu, na co stać naszą drużynę i jak do niej podchodzić.

 Czytaj cały felieton

Komentarze