Murawa nie przeszkadzała

Podczas wczorajszego spotkania Pogoni z Amiką odbyła się inauguracja nowej podgrzewanej murawy na szczecińskim stadionie.

Zielony dywan z trawy o grubości 3 centymetrów ułożony został tydzień temu i były obawy, że rozegranie meczu po tak krótkim czasie grozi poważnymi uszkodzeniami trawiastej nawierzchni i przed wszystkim odbije się to na poziomie widowiska.
Jednak już podczas piątkowego treningu było widać, że murawa jest dobrze przygotowana a trawa w sposób zadowalający zakorzeniła się.
W trakcie meczu stan murawy nie utrudniała piłkarzom gry. Bardzo rzadko można było zobaczyć na boisku uszkodzone kawałki trawy.
Tuż po zakończonym meczu mieliśmy możliwość obejrzenia z bliska płytę główną stadionu Pogoni.
W niektórych miejscach było widać tylko i wyłącznie ślady korków. W niektórych strefach boiska nie widać było w ogóle, że przed kilkoma minutami był tu rozgrywany mecz.
Trener Bohumil Panik już podczas piątkowego treningu był pocieszony, że jego piłkarze zagrają w końcu na przyzwoitym boisku.
Jak widać po wyniku spotkania z Amiką (0:3) dobra murawa nie pomogła naszym piłkarzom w odniesieniu zwycięstwa.
Za nieudane wyniki sparingów przed ligą już w Europie była obarczana właśnie murawa na jakiej przychodziło grać piłkarzom Pogoni.
Wczoraj można było usłyszeć, że piłkarzom z Brazylii było po prostu zimno!
Jest marzec i w Polsce taka pogoda i temperatura nie powinna przecież nikogo dziwić.

Komentarze