www.pogononline.pl www.pogononline.pl
top_3
top_2
  Gryf
Aktualności
czwartek, 23 marca 2006 r., godz: 14:46
Dziś do Szczecina przyjeżdża drużyna mistrza Polski - Wisła Kraków, z którą w piątek zagra Pogoń w meczu ligowym. W ekipie "Białej Gwiazdy” nie brakuje doskonale znanych w naszym mieście nazwisk.
W piątkowym meczu na stadionie przy ul. Twardowskiego ponownie zobaczymy znanych z wieloletnich występów w Pogoni Macieja Stolarczyka i Radosława Majdana. Występ obu byłych portowców elektryzuje kibiców w Szczecinie. - Zawsze przy okazji meczów z Pogonią - nie tylko w Szczecinie - mam mieszane uczucia - przyznaje Radosław Majdan, bramkarz Wisły. - W morskim klubie się wychowałem i spędziłem kilkanaście lat. O tym się nie da zapomnieć i kiedy tylko wyjdę na murawę przy Twardowskiego, to przypomną mi się najfajniejsze chwile spędzone w Pogoni. Nietrudno się domyślić, jakie uczucia towarzyszą sympatycznemu golkiperowi podczas spotkań ze swym byłym klubem. - Z jednej strony mam ukochany klub, który będę zawsze nosił w sercu, a z drugiej walczymy teraz o mistrzostwo Polski i bardzo liczymy na komplet punktów w meczu z Pogonią - mówi Majdan. - Granatowo-bordowym też są one bardzo potrzebne, a to zapowiada naprawdę dobry mecz. Dodatkowego smaczku temu spotkaniu nadaje fakt, że jeszcze niedawno włodarze Wisły byli poważnie zainteresowani pozyskaniem Rafała Grzelaka i Przemysława Kaźmierczaka.
Najpierw obaj mieli przejść do Krakowa, później najpierw jeden, a potem drugi. Ostatecznie obie strony nie doszły do porozumienia i młodzi pomocnicy kontynuują karierę w Szczecinie. W swoim czasie nie ukrywali, że przejście do Wisły byłoby krokiem naprzód w ich przygodzie z piłką.
- W tej chwili robię wszystko, aby w ogóle wystąpić przeciwko mistrzom Polskimówi Rafał Grzelak. – Dawne sprawy transferowe ni wywołują u mnie dodatkowego dreszczyku – po prostu chcę wygrać tak samo z Wisłą, jak i Bełchatowem czy ostatnią w tabeli Polonią. Bardzo potrzebujemy punktów. Widzę jednak, że moje szanse na grę od pierwszej minuty są marne – do takiego wniosku doszedłem obserwując ostatnie treningi i ustawienia w sparingu z ŁKS-em.
Wiślacy dziś zamieszkają w hotelu Panorama,, gdzie będą rozpracowywać grę szczecinian. Na dziś i jutro rano przewidziano sesję video z meczu Pogoń – Amica.
W krakowskiej Wiśle również przewinęło się w ostatnich latach kilku Brazylijczyków.
Niewielu z nich się sprawdziło.
- Zauważyłem, że piłkarze z Ameryki Południowej mają coś w psychice, co nie pozwala im czasem grać na miarę możliwościmówi Majdan. – Kiedy coś nie idzie, potrafią szybko się „spalić”  i grają coraz słabiej. Tak było kiedyś choćby z lewoskrzydłowym Edno, który w dodatku w pierwszym spotkaniu w barwach ‘ Białej Gwiazdy” zagrał świetnie i został wybrany graczem kolejki. Potem zaciął się i szło mu coraz gorzej. W Wiśle nie sprawdził się też ostatnio Andre Barreto i musiał wrócić do Portugalii.
Majdan rozumie też tłumaczenia, że Brazylijczycy byli też zaskoczeni pogodą panującą w Polsce.
- Byłem podczas grudniowego urlopu w Brazylii i widziałem jak piękna jest tam pogodamówi popularny „Rado”. – Po powrocie do Polski też nie mogłem się przyzwyczaić do naszej zimy.

     źródło:  Głos Szczeciński/Michał Sarosiek      autor  js



Brak komentarzy do tego artykułu. Może dodasz swój?



Komentarze służą do prezentacji opinii odwiedzających, którzy są w pełni odpowiedzialni za swoje wypowiedzi.
Serwis PogonOnLine.pl w żaden sposób nie odpowiada za opinie użytkowników.
Zastrzegamy sobie jednak prawo do usuwania, modyfikowania wybranych komentarzy.

  (p) 2000 - 2025   Gryf
© Pogoń On-Line
  Gryfdesign by: ruben 5px redakcja | współpraca | ochrona prywatności