|
![]() ![]()
czwartek, 30 marca 2006 r., godz: 16:49
Rozmowa z Tavaresem Mineiro, pomocnikiem Pogoni Szczecin.
![]() Koniec presji? - W pewnym stopniu tak, bo nareszcie udało się wygrać. I to z mocnym Zagłębiem. To spory sukces, bo zagraliśmy dobry i otwarty mecz. Ale z drugiej strony taka wygrana nas obliguje do zwycięstw w kolejnych meczach, dlatego o rozprężeniu nie może być mowy. Miałeś więcej czasu na odpoczynek, bo pauzowałeś w meczu z Wisłą Kraków. Jesteś zadowolony ze swojej gry? - Nie do końca. Rywale grali bardzo ofensywnie w pierwszej połowie i nie mogliśmy sobie pozwolić na odkrycie. Dlatego ta część meczu była tak wyrównana. W drugiej odsłonie zmieniliśmy ustawienie na środku pomocy. Gra była szybsza i wyglądało to dużo lepiej. Z tego fragmentu wszyscy możemy być zadowoleni. Staraliśmy się o kolejne gole, ale graliśmy z bardzo zdeterminowaną drużyną. Zepchnęli nas do defensywy, ale wyszliśmy z opresji bez szwanku. Po dwóch porażkach nie zwątpiłeś, że nowa Pogoń wygra w lidze? - Nie myślałem tak, ale byliśmy spięci. W przegranych pojedynkach z Amicą Wronki i Wisłą Kraków chyba dostaliśmy potrzebną lekcję. Ci zawodnicy, którzy do tej pory nie występowali w Europie, w dużym stopniu przywykli już do nowych warunków. Byliśmy mądrzejsi i łatwiej nam się grało z Zagłębiem. Nasza gra nabiera tempa i wyraźnych kształtów. ![]() foto: Pogoń On-Line/JuN; Tavares Mineiro źródło: gazeta.pl/Piotr Merchelski ![]() ![]() ![]() ![]()
Brak komentarzy do tego artykułu. Może dodasz swój?
![]() ![]() ![]()
Komentarze służą do prezentacji opinii odwiedzających, którzy są w pełni odpowiedzialni za swoje wypowiedzi.
Serwis PogonOnLine.pl w żaden sposób nie odpowiada za opinie użytkowników. Zastrzegamy sobie jednak prawo do usuwania, modyfikowania wybranych komentarzy. |
![]() |
||||||||
![]() |
![]() © Pogoń On-Line |
![]() |
![]() |
redakcja | współpraca | ochrona prywatności | ||||