|
![]() ![]()
piątek, 31 marca 2006 r., godz: 13:20
W dzisiejszym meczu zagra co najmniej 11 Brazylijczyków: 9 w Pogoni i 2 w Legii. Obok nich wystąpi jeszcze jeden gracz o brazylijskim pseudonimie - "Burinho", czyli Marcin Burkhardt.
Niewielu naszych piłkarzy jest bowiem równie dobrze wyszkolonych technicznie. Polski "Brazylijczyk" krytykuje jednak politykę Pogoni, która w składzie ma blisko 20 piłkarzy z Kraju Kawy. - Nie podoba mi się pomysł, by taka liczba Brazylijczyków grała w polskim klubie. Wolałbym, by szanse dostawali nasi młodzi piłkarze - uważa. W Legii też nie brakuje obcokrajowców. W podstawowym składzie jest ich czterech, a w pierwszym meczu na wiosnę było ich nawet pięciu. - Nie przeszkadzałoby mi, gdyby było ich więcej, bo liczy się dobro zespołu. Jeśli prezentowaliby wyższe umiejętności niż Polacy, niech grają - twierdzi. U nas zresztą występują sami klasowi zagraniczni piłkarze. Wystarczy spojrzeć jak się prezentują i na którym miejscu jest Legia, a na którym Pogoń - zaznacza. "Portowcy" grają jednak z meczu na lecz coraz lepiej. - Zaskoczyła mnie ich wygrana z Zagłębiem - dodaje "Burinho": - Pseudonim nadał mi trener. On wymyśla zawodnikom różne ksywki. Trochę to ironiczne, ale pewnie chce, bym wpadł w samozachwyt. Trener wie, że potrzebuję mieć brat nad sobą, ale rozumie, że trzeba dać trochę luzu - mówi gracz znany kiedyś z rozrywkowego charakteru. - Jeśli Marcin dalej będzie skupiony na piłce, daleko zajdzie - wróży trener Wdowczyk. źródło: Przegląd Sportowy/MACK ![]() ![]() ![]() ![]()
Brak komentarzy do tego artykułu. Może dodasz swój?
![]() ![]() ![]()
Komentarze służą do prezentacji opinii odwiedzających, którzy są w pełni odpowiedzialni za swoje wypowiedzi.
Serwis PogonOnLine.pl w żaden sposób nie odpowiada za opinie użytkowników. Zastrzegamy sobie jednak prawo do usuwania, modyfikowania wybranych komentarzy. |
![]() |
||||||||
![]() |
![]() © Pogoń On-Line |
![]() |
![]() |
redakcja | współpraca | ochrona prywatności | ||||