 |
 |
|
 |
||
  |
||
|
poniedziałek, 3 kwietnia 2006 r., godz: 06:01
Rozmowa z Amaralem, pomocnik Pogoni Szczecin.
 Do szczęścia zabrakło dziesięciu minut? - Niestety. Możemy się jedynie smucić, bo pokazaliśmy dziś bardzo dobry futbol. Właśnie do tej pechowej 81. minuty. Wcześniej nie było widać, że gramy z liderem ekstraklasy. Legia zupełnie nie miała pomysłu i sposobu na stwarzanie sytuacji pod naszą bramką. Co się stało w końcówce? - Dekoncentracja. Poza boiskiem był Luiz Tavares i wtedy przydarzył nam się błąd w kryciu. I koniec naszych starań. Cały plan legł w gruzach. Zasłużyliśmy na remis w tej rywalizacji, bo z pewnością gospodarze nie powinni wygrać 2:0. Taki jest jednak futbol. To tylko brak skupienia czy również zmęczenie? - Nie mogę się wypowiadać na ten temat. Gramy na tyle, na ile nas stać, a o sobie mogę powiedzieć, że jestem dobrze przygotowany do trwającego maratonu gier. Powstrzymałeś w środku boiska Marcina Burkhardta, kandydata do gry w kadrze Polski na mundialu. - Dziękuję za pochwały (śmiech). Spełniałem swoje zadania i nie nastawiałem się na walkę z potencjalnym kadrowiczem. Niczym mnie nie zaskoczył i chyba jakoś specjalnie nie palił się do gry. Tak jak reszta zawodników Legii. Naprawdę nie byli lepsi. To wasz pierwszy mecz wyjazdowy, ale też wyjazd wyjątkowy, bo kibice Legii i Pogoni darzą się dużą sympatią. - Słyszałem o przyjaźni Legii i Pogoni i podziwiam fanów za podtrzymywanie tej więzi. Atmosfera na trybunach była doskonała. Pierwszy mecz na obcym stadionie jednak nie wyszedł. Oby lepiej było we wtorek w zaległym meczu z Koroną w Kielcach. foto: Pogoń On-Line/JuN; Amaral źródło: gazeta.pl/Piotr Merchelski 
js
Brak komentarzy do tego artykułu. Może dodasz swój?
Komentarze służą do prezentacji opinii odwiedzających, którzy są w pełni odpowiedzialni za swoje wypowiedzi.
Serwis PogonOnLine.pl w żaden sposób nie odpowiada za opinie użytkowników. Zastrzegamy sobie jednak prawo do usuwania, modyfikowania wybranych komentarzy. |
|||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||
|
||||||||
 2000 - 2025 |
 © Pogoń On-Line |
 design by: ruben |
 |
redakcja | współpraca | ochrona prywatności | ||||
