|
![]() ![]()
sobota, 8 kwietnia 2006 r., godz: 21:39
![]() Dariusz Kubicki, trener Górnika Łęczna: - Na pewno był to mecz obfitujący w dużo starć i spięć podbramkowych. W zasadzie chcieliśmy wygrać to spotkanie, jednak tak się mecz ułożył, że walczyliśmy później o remis. Udało nam się odrobić tą jedną bramkę. Jednak moment dekoncentracji w 93 minucie spowodował, że wyjeżdżamy stąd bez punktów. Bohumil Panik, trener Pogoni: - Powiedzą, że był to fart, ale ten najlepszy na boisku, ten co najwięcej biegał i walczył dał nam zwycięstwo (Amaral – dop. red.). Przez ponad 90 minut robił wszystko żeby drużyna wygrała ten mecz. Jest to profesjonalista, który pokazuje kolegom jak trzeba walczyć. On miał ten komfort, że w Kielcach grał krótko. Długo się zastanawialiśmy czy zrobimy rotacje w drużynie z powodu zmęczenia. Nie zrobiliśmy dużo zmian jednak drużyna nie grała tak technicznie jak potrafi. Przeciwnik był dziś bardzo dobrze poustawiany, zagęścił środek boiska i ciężko było go przejść. Każda piłka na wysokiego napastnika mogłaby się dla nas źle skończy dlatego nie mogliśmy grać bardziej otwarcie. Już teraz rozmyślam o meczu w Bełchatowie. Widzę po swoich piłkarzach, że grając co dwa trzy dni jest to dla nich ogromny wysiłek. foto: Pogoń On-Line/Mq; Dariusz Kubicki ![]() ![]() ![]() ![]()
Krasny 8 kwietnia 2006 r., godz: 22:03
![]() Wkradł się mały błąd....piszemy "KOLEGOM" Pozdrawiam dzieki poprawione (Cob) ![]() ![]() ![]()
Komentarze służą do prezentacji opinii odwiedzających, którzy są w pełni odpowiedzialni za swoje wypowiedzi.
Serwis PogonOnLine.pl w żaden sposób nie odpowiada za opinie użytkowników. Zastrzegamy sobie jednak prawo do usuwania, modyfikowania wybranych komentarzy. |
![]() |
||||||||
![]() |
![]() © Pogoń On-Line |
![]() |
![]() |
redakcja | współpraca | ochrona prywatności | ||||