 |
 |
|
 |
||
  |
||
|
środa, 12 kwietnia 2006 r., godz: 21:09
Brazylijczyk Sergio Batata po ponaddwuletnim oczekiwaniu otrzyma wkrótce Polskie obywatelstwo.
 - Jak wrócę po kontuzji do gry, to przekonam selekcjonera Pawła Janasa, by sprawdził mnie w reprezentacji Polski - zapowiada piłkarz. Wygląda na to, że w końcu się doczekasz. - Procedura jest już zakończona. Obywatelstwa jeszcze nie dostałem, ale czekam już tylko na wiadomość o terminie przyznania dokumentu. Podobno dzielą mnie od tego momentu tylko tygodnie. Warto było czekać, choć przyznaję, że czasami miałem chwile zwątpienia. Cała ta sprawa z przyznaniem mi obywatelstwa strasznie się przeciąga. Były wprawdzie momenty, gdy wydawało się, że to już końcówka procedury, po czym nagle okazywało się, że jeszcze czegoś brakuje. Bardzo dużo w tej sprawie robi dyrektor Pogoni Marek Łopiński, któremu chcę przy okazji serdecznie podziękować. Gdyby nie on, to może nawet nigdy nie miałbym szansy na polski paszport. Będzie huczna impreza? My Polacy słyniemy z tego, że potrafimy się bawić. - (śmiech) Nie ma na razie czasu na świętowanie. Przyjdzie na to czas po sezonie. W każdym razie zdążyłem poinformować rodzinę w Brazylii, że to już niedługo. Wszyscy są ze mnie dumni i tak jak ja nie mogą się doczekać. Czy podwójne obywatelstwo oznacza, że zostaniesz w Polsce na stałe? - Nie wykluczam takiej możliwości. Z drugiej strony na razie się nad tym nie zastanawiałem, ponieważ i tak przez najbliższe lata jestem związany z Pogonią Szczecin. W Polsce jest mi bardzo dobrze i nie chcę się stąd ruszać. Mieszkam tu już prawie dziesięć lat i czuje się jak w domu. Nadal myślisz o grze w reprezentacji Polski? - Konkurencja w kadrze jest duża, ponieważ grają w niej bardzo dobrzy piłkarze. Nie oznacza to jednak, że nie wierzę w swoje siły i poddaję się bez walki. Wręcz przeciwnie. Najpierw jednak muszę się do końca wyleczyć. Gdy już odzyskam pełną dyspozycję, postaram się przekonać do siebie Pawła Janasa. Żałuję bardzo ostatniego roku, który niemal w całości straciłem na leczenie kolejnych urazów. Mam jednak nadzieję, że już wyczerpałem limit pecha, i teraz przede mną tylko dobre czasy. Kiedy wrócisz na boiska ekstraklasy? - Już wkrótce. Z drugiej strony trener Bohumil Panik radzi, abym za bardzo się nie śpieszył. Chodzi o to, by do minimum ograniczyć ryzyko odnowienia się urazu. Miałem nawet wystąpić przed tygodniem w meczu rezerw Pogoni z Regą Trzebiatów, jednak w ostatniej chwili zmieniliśmy plany. Prawdopodobnie w najbliższy weekend już zagram w rezerwach. Nie mogę się doczekać powrotu na boisko, bo mam już serdecznie dość oglądania spotkań z trybun. foto: Pogoń On-Line/mq; Sergio Batata źródło: gazeta.pl/Marek Szandurski 
js
Brak komentarzy do tego artykułu. Może dodasz swój?
Komentarze służą do prezentacji opinii odwiedzających, którzy są w pełni odpowiedzialni za swoje wypowiedzi.
Serwis PogonOnLine.pl w żaden sposób nie odpowiada za opinie użytkowników. Zastrzegamy sobie jednak prawo do usuwania, modyfikowania wybranych komentarzy. |
|||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||
|
||||||||
 2000 - 2025 |
 © Pogoń On-Line |
 design by: ruben |
 |
redakcja | współpraca | ochrona prywatności | ||||
