|
![]() ![]()
poniedziałek, 17 kwietnia 2006 r., godz: 19:08
Z Grzegorzem Matlakiem, obrońcą Pogoni Szczecin rozmawiał Marcin Nieradka.
![]() Nokaut to chyba doskonałe określenie tego, co stało się na początku meczu z Groclinem? - Bardzo dobre określenie, bo chyba nikt się nie spodziewał takiego początku. W pierwszej połowie zagraliśmy tragicznie, nie wiem jak to określić. W przerwie próbowaliśmy się zmobilizować do walki i w drugiej części zagraliśmy już lepiej. Niestety, lecz taka gra nie wystarczyła do pokonania tak renomowanego rywala, jakim jest Groclin. Naszym meczem popsuliśmy kibicom święta, za co chciałbym bardzo przeprosić. Gdzie na początku spotkania myślami byli piłkarze Pogoni? Nie byliście przygotowania na tak agresywny początek w wykonaniu Groclinu? - Nie chciałbym komentować naszego zachowania na boisku, bo nie chce powiedzieć jednego słowa za dużo. Wszystkie akcje bramkowe zaczynały się lewą stroną. Masz do siebie jakieś specjalne pretensje z racji tego, że grasz na lewej obronie? - Ciężko mi osobiście ocenić swoją grę. Myślę, że wszystko przeanalizuje na spokojnie oglądając kasetę wideo. Pewne jest to, że przegraliśmy i ja także przyznaje się do winy. Nie mam zamiaru chować głowy w piasek. ![]() foto: Łukasz Mojecki; Grzegorz Matlak źródło: Marcin Nieradka ![]() ![]() ![]() ![]()
Kondziu_KKKK 18 kwietnia 2006 r., godz: 00:55
![]() "- Nie chciałbym komentować naszego zachowania na boisku, bo nie chce powiedzieć jednego słowa za dużo. " Ciekawe co mial na mysli? ![]() ![]() ![]()
Komentarze służą do prezentacji opinii odwiedzających, którzy są w pełni odpowiedzialni za swoje wypowiedzi.
Serwis PogonOnLine.pl w żaden sposób nie odpowiada za opinie użytkowników. Zastrzegamy sobie jednak prawo do usuwania, modyfikowania wybranych komentarzy. |
![]() |
||||||||
![]() |
![]() © Pogoń On-Line |
![]() |
![]() |
redakcja | współpraca | ochrona prywatności | ||||