www.pogononline.pl www.pogononline.pl
top_3
top_2
  Gryf
Aktualności
środa, 19 kwietnia 2006 r., godz: 17:44
Piłkarze Pogoni przegrali dwa mecze z rzędu i w oczy zagląda im widmo degradacji.
Od wczoraj zmusić leniwych Brazylijczyków do pracy stara się nowy trener – Mariusz Kuras.
Właściciel Pogoni Antoni Ptak doszedł do wniosku, że Kuras zrobi to lepiej niż Bohumil Panik. Postanowił dokonać zmiany na stanowisku pierwszego szkoleniowca.
- To była trudna decyzja i nie można jej było podejmować pochopnie. Doszedłem do wniosku, że dobrze by było, aby tym piłkarzom przyjrzał się jeszcze ktoś z zewnątrzstwierdził Ptak, który uważa że słabe wyniki to nie wina Panika, tylko przede wszystkim wynik błędów transferowych i pracy Jose Carlosa Serrao.
- Tacy zawodnicy jak Cleison, Batata II czy Wagner, którzy mieli stanowić trzon drużyny zawodzą. To wokół nich budowana była drużyna. Oni mieli być liderami swoich formacji. To z nich pozostali piłkarze mieli brać przykład jak zachowywać się na boisku. Niestety, nie grają nawet na 20 procent swoich możliwościdenerwuje się właściciel Pogoni.
Do końca sezonu pozostało jeszcze 6 kolejek, w których trzeba zdobyć co najmniej 6 punktów. Taka zdobycz pozwoli Pogoni utrzymać się w ekstraklasie.
Dobra okazja na podreperowanie dorobku punktowego nadarza się już dzisiaj. Pogoń spotka się w Zabrzu z outsiderem rozgrywek – Górnikiem. To nie powtarzalna okazja, by wreszcie wygrać na boisku 14-krotnego mistrza Polski. Jak dotąd Portowcy grali w Zabrzu 35 spotkań, a żadne nie zakończyło się ich wygraną. Górnik regularnie bił szczecińską jedenastkę.
Na stadionie przy Roosvelta nie potrafiła zwyciężyć ani Pogoń Kielca, ani Leśniaka, ani Kurasa. Rywale wygrali 29 spotkań, a tylko 6 zakończyło się remisem. Stosunek bramek jest miażdżący dla Ślązaków: 89-18.
- Tak słabego Górnika nie było już dawnomówi Miłosz Stępiński, szef banku informacji Pogoni. – Jest szansa na zwycięstwo, ale pod jednym warunkiem: że Pogoń nie zagra tak jak z Groclinem, czy GKS-em. W Zabrzu można zdobyć trzy punkty pod warunkiem, że się tego chce.
Górnik, jeśli chce uniknąć degradacji, musi zaatakować. To szansa dla Portowców.
- Trzeba zagrać tak, jak z Zagłębiem, czy Koroną. Bardzo uważnie w defensywie. I bardzo skutecznie w kontratakuuważa Stępiński. – Brazylijczycy nie potrafią skonstruować ataku pozycyjnego. W kontrze czują się jeszcze względnie dobrze.
Jest szansa, że do gry wrócą Amaral i Rafał Grzelak, którzy leczyli kontuzje. Z kolei za żółte kartki pauzować będą: Daniel Cruz oraz Julcimar.
Pod znakiem zapytania stoi występ Grzegorza Matlaka, który kończył mecz z Groclinem z kontuzją mięśnia łydki.

     źródło:  Głos Szczeciński/Przemysław Sas      autor  js



Brak komentarzy do tego artykułu. Może dodasz swój?



Komentarze służą do prezentacji opinii odwiedzających, którzy są w pełni odpowiedzialni za swoje wypowiedzi.
Serwis PogonOnLine.pl w żaden sposób nie odpowiada za opinie użytkowników.
Zastrzegamy sobie jednak prawo do usuwania, modyfikowania wybranych komentarzy.

  (p) 2000 - 2025   Gryf
© Pogoń On-Line
  Gryfdesign by: ruben 5px redakcja | współpraca | ochrona prywatności