www.pogononline.pl www.pogononline.pl
top_3
top_2
  Gryf
Aktualności
sobota, 29 kwietnia 2006 r., godz: 12:00
W sobotę popołudniu piłkarze Pogoni mogą już definitywnie zapewnić sobie utrzymanie w lidze. Do tego niezbędne jest jednak zwycięstwo z Odrą Wodzisław.
Oczywiście nawet w przypadku wygranej teoretyczna możliwość spadku nadal będzie istniała, ale w praktyce zmaleje do minimum. Sytuacja w tabeli jest skomplikowana, a dodatkowo może się jeszcze bardziej zagmatwać, po wycofaniu się z rozgrywek Lecha Poznań. Likwidacja klubu z Poznania sprawi, że z ekstraklasy spadnie tylko ostatni zespół, a przedostatni zagra w barażach o utrzymanie.

Bez kalkulacji
Piłkarze Pogoni nie zamierzają jednak kalkulować. - Nie ma co się oglądać na innych. Trzeba grać o honor, o nazwisko i o klub. Wiemy, że pół Polski się z nas śmieje. Dlatego uważam, że trzeba walczyć do końca i pokazać klasę. Pokazać sportową złość. Udowodnić, że honor Pogoni jest dla nas ważny - mówi największy "walczak” w zespole Grzegorz Matlak.

Powrót Pilarza

Najbardziej znanym w Szczecinie piłkarzem Odry jest Krzysztof Pilarz, który strzegł bramki Pogoni jesienią 2004 roku. Potem został wypożyczony do GKS Bełchatów (co ciekawe wówczas szkoleniowcem „gieksy” był Mariusz Kuras), a od lutego tego roku broni barw Odry.
- Z pewnością będzie bardzo miło znów spotkać wspaniałych szczecińskich kibiców. Zagram jeszcze raz na stadionie Pogoni, z tą jednak malutką różnicą, że bez Gryfa na piersi - mówi Krzysztof Pilarz, który dobrze czuje się w Wodzisławiu. – Odżyłem tam. Znów bronie w ekstraklasie cieszy się.
- To bardzo dobry zawodnikchwali piłkarza Miłosz Stępiński, który na potrzeby Pogoni rozpracowywał sobotniego rywala. – Jak ma swój dzień, to potrafi wybronić wszystko. Znam go z pobytu w Szczecinie. Jest niezwykle pracowitym człowiekiem i w przeciwieństwie do większości swoich kolegów po fachu robi ciągłe postępy. Na przykład bardzo dobrze uruchamia atak. To bezwzględny atut Pilarza: szybkie wprowadzenie piłki o gry i to od razu do gracza ofensywnego.
Z kolei w Pogoni na bramce zagra zapewne Boris Pesković, choć Brazylijczyk Neneca zgłasza aspiracje do gry w podstawowym składzie.
- Niektórzy już go skreślili, ale ja twierdzę, że to jest dobry materiał na bramkarzaprzekonuje Zbigniew Długosz, trener szczecińskich golkiperów.

Będą się bronić
Odra Wodzisław nie jest przeciwnikiem, który elektryzuje kibiców.
- A dodatkowo przyjedzie się tu bronićdodaje Stępiński. Ten zespół gra odważnie u siebie a zachowawczo na wyjazdach. Zauważyłem, że przynajmniej pięciu piłkarzy zawsze zostaje w tyle i pilnuje dostępu do własnej bramki. Atakują małą liczbą piłkarzy.
Między innym dlatego Odra strzeliła wiosną tylko 4 bramki.
- Inna sprawa, że niewiele też traci. Trudno im strzelić gola dodaje szef banku informacji Pogoni.

Problemy Kurasa

Trener Pogoni ma problemy kadrowe. Po wyjeździe z Polski 6 Brazylijczyków, kontuzji Amarala i Eltona ma do dyspozycji tylko 15 piłkarzy. Do kadry dołączył Cezary Przewoźniak z rezerw.
- Każdy krawiec kraje tak, jak mu materii stajeodpowiada filozoficznie Mariusz Kuras. – W kadrze jest deficyt napastników. Nie wiadomo, czy zagra Elton, a to przecież klasyczna „dziewiątka”. Pozostali lubią grać za napastnikami. Nie są typowymi egzekutorami.
O ile Elton, który doznał urazu na czwartkowym treningu, nie wystąpi, to wówczas w ataku zagrają za pewne Edi Andradina z Williamem. Ten ostatni wyleczył już kontuzję.

Co z Amaralem?
Wczoraj „Głos” informował, że w poniedziałek zostanie rozwiązany kontrakt z Amaralem. Na razie obydwie strony jeszcze nie usiadły do rozmów, a Brazylijczyk wcale nie ma ochoty żegnać się ze Szczecinem.
- Nic nie jest przesądzone – zapewnia Amaral.
Na razie Brazylijczyk leczy kontuzje i jego gra w meczu z Odrą jest wykluczona.

     źródło:  Głos Szczeciński/Przemysław Sas      autor  js



Brak komentarzy do tego artykułu. Może dodasz swój?



Komentarze służą do prezentacji opinii odwiedzających, którzy są w pełni odpowiedzialni za swoje wypowiedzi.
Serwis PogonOnLine.pl w żaden sposób nie odpowiada za opinie użytkowników.
Zastrzegamy sobie jednak prawo do usuwania, modyfikowania wybranych komentarzy.

  (p) 2000 - 2025   Gryf
© Pogoń On-Line
  Gryfdesign by: ruben 5px redakcja | współpraca | ochrona prywatności