|
![]() ![]()
wtorek, 2 maja 2006 r., godz: 05:58
Pilarza przywitały w Szczecinie brawa. Kibice Pogoni dobrze pamiętają, że golkiper był ich bohaterem jesienią 2004 roku.
![]() Potem został wypożyczony do Bełchatowa, a następnie trafił do Wodzisławia.- Cieszę się, że znów zagram w Szczecinie - mówił przed meczem Pilarz. - To dla mnie wielka sprawa zagrać przed szczecińskimi kibicami. Wracam do nich, choć bez Gryfa na piersi. - Pilarz to jeden z tych nielicznych bramkarzy, którzy wciąż się rozwijają. Jak ma swój dzień - obroni wszystko - chwalił przed meczem bramkarza Odry Miłosz Stępiński, szef banku informacji w Pogoni. I rzeczywiście - tak jak przypuszczali w Pogoni - Pilarz był w Odrze najlepszy. - Nie udało mi się zachować czystego konta, Edi pokonał mnie z karnego. Aczkolwiek my też mieliśmy jedenastkę i powinniśmy ją wykorzystać - mówił po meczu Krzysztof Pilarz. - Drugi raz przyjechałem do Szczecina jako piłkarz przeciwnej drużyny, ale kibice zawsze witają mnie brawami. To miłe. foto: Łukasz Mojecki; Krzysztof Pilarz źródło: Głos Szczeciński/Przemysław Sas ![]() ![]() ![]() ![]()
Brak komentarzy do tego artykułu. Może dodasz swój?
![]() ![]() ![]()
Komentarze służą do prezentacji opinii odwiedzających, którzy są w pełni odpowiedzialni za swoje wypowiedzi.
Serwis PogonOnLine.pl w żaden sposób nie odpowiada za opinie użytkowników. Zastrzegamy sobie jednak prawo do usuwania, modyfikowania wybranych komentarzy. |
![]() |
||||||||
![]() |
![]() © Pogoń On-Line |
![]() |
![]() |
redakcja | współpraca | ochrona prywatności | ||||