www.pogononline.pl www.pogononline.pl
top_3
top_2
  Gryf
Aktualności
czwartek, 4 maja 2006 r., godz: 22:15
W Pogoni prezesów zmienia się równie często jak szkoleniowców. Jak dziś informowaliśmy Kazimierz Ćwikła zastąpił Zbigniewa Koźmińskiego, który pracował w Szczecinie od stycznia.
Fot.: Pogoń On-Line/Mq
Pogoń po raz ósmy (od lata 2003 r.) zmienia prezesa zarządu. Dziś rada nadzorcza Pogoni SSA przyjęła dymisję Zbigniewa Koźmińskiego.- Nie mam farta do maja w Szczecinie - żartuje Koźmiński.
Po raz drugi odchodzi z klubu wiosną. Poprzednim razem w 2002 r. Wtedy przyczyną były duże kłopoty organizacyjne i finansowe Pogoni. Teraz?
- Nie mogłem zgrać się z władzami Pogoni. Pan Ptak ustala koncepcję, a mnie pozostaje ją uszanować i realizować. Stwierdziłem, że nie jestem w stanie już tego godzić ze swoimi poglądami - wyjaśnia ustępujący szef. - Miałem inne pomysły, ale zapewniam, że rozstajemy się po koleżeńsku.
O planie dymisji Koźmiński poinformował Antoniego Ptaka już przed tygodniem. Właściciel klubu był jednak na urlopie i decyzje zapadły dopiero wczoraj. Różnice w poglądach pogłębiły się w ostatnim okresie. Wiadomo, że poszło o sportową stronę klubu przed nowym sezonem. Koźmiński chciał przeforsować pomysł, by Pogoń zatrudniła dyrektora sportowego, który razem z trenerem zbudowałby silny zespół. Ptak tego pomysłu nie zaakceptował, gdyż za transfery i koncepcję budowy drużyny odpowiada on sam lub syn Dawid (od roku przebywający w Brazylii i tam szukający kadrowych wzmocnień). Dawid Ptak od dwóch lat jest menedżerem Pogoni, ale z trafnością transferów ma wielkie problemy. O żadnym ze sprowadzonych zimą Brazylijczyków nie można powiedzieć, że był wiosną superwzmocnieniem drużyny.
Nowym prezesem zarządu decyzją rady nadzorczej został Kazimierz Ćwikła, od lat związany z Antonim Ptakiem i od lat będący jego prawą ręką (szczególnie w dziale inwestycji).
- Przerażony tym stanowiskiem oczywiście nie jestem, bo przecież od 1996 r. pracuję z Ptakiem przy klubach sportowych, a w 1998 r. zdobyliśmy mistrzostwo Polski. Wiem, jak funkcjonują kluby i dla mnie to pierwszyzna - mówi Ćwikła.
On już był prezesem Pogoni. Krótko, w sezonie 2003/2004, gdy z klubu odszedł Mirosław Czesny.
- Czeka mnie kilka wyzwań. Świetnie zdaję sobie sprawę, że miastu i szczecińskim kibicom należy się piłka na wysokim poziomie. Chciałbym podkreślić, że liczę na udział Szczecina w tych sukcesach - uważa nowy prezes.
Kluczowym zadaniem dla niego będzie budowa nowego stadionu. Są koncepcje, ale od wielu tygodni sprawa jest na etapie planowania. Ptak chce również prowadzić inne inwestycje w Szczecinie.
- Jeśli chodzi o inwestycje, to mam nadzieję, że wejdziemy teraz na wyższe obroty w rozmowach z miastem. Będziemy grzeczni wobec siebie, ale przeprowadzimy konstruktywne rozmowy - deklaruje.
A strona sportowa, która bardziej interesuje kibiców?
- Spokojnie. Zebraliśmy w tym sezonie sporo doświadczeń. Pewne schematy wyszły, pewne zakończyły się źle. Najpierw chcemy w 100 proc. zapewnić sobie utrzymanie w ekstraklasie, najlepiej już w sobotę w Gdyni, a później będziemy myśleć o przyszłości - twierdzi Ćwikła.

foto:  Pogoń On-Line/mq; Zbigniew Koźmiński      źródło:  gazeta.pl/Jakub Lisowski      autor  js



Brak komentarzy do tego artykułu. Może dodasz swój?



Komentarze służą do prezentacji opinii odwiedzających, którzy są w pełni odpowiedzialni za swoje wypowiedzi.
Serwis PogonOnLine.pl w żaden sposób nie odpowiada za opinie użytkowników.
Zastrzegamy sobie jednak prawo do usuwania, modyfikowania wybranych komentarzy.

  (p) 2000 - 2025   Gryf
© Pogoń On-Line
  Gryfdesign by: ruben 5px redakcja | współpraca | ochrona prywatności