|
![]() ![]()
sobota, 6 maja 2006 r., godz: 15:57
Rozmowa z Pawłem Magdoniem, byłym piłkarzem Pogoni, obecnie obrońc± Wisły Płock.
![]() Gratulacje. Zdobyłe¶ wraz z Wisł± Puchar Polski. To chyba historyczny sukces klubu z Płocka ? - Dziękuję za gratulacje. Oczywi¶cie. Dla Płocka to spore wydarzenie. Nasz rewanżowy mecz ogl±dało ponad 10 tysięcy ludzi. To sporo, bo frekwencja na meczach ligowych jest marna. Już sobie wyobrażam, jakie ¶więto byłoby w Szczecinie, gdyby to Pogoń zdobyła Puchar Polski. Jak się czujesz w Płocku? - Dobrze. To przyjemne miasto. Nie za duże i nie za małe. W Wi¶le trenerem jest Czech Jozef Cspalar. W Pogoni pracowałe¶ też z czeski trenerem – Bohumilem Panikiem. Ich warsztat bardzo się różni? - W tej chwili trudno to ocenić, bo gramy systemem ¶roda – sobota, a wtedy rodzaj i natężenie treningów bardzo się zmienia. Z tego, co zauważyłem, to trener Cspalar kładzie mniejszy nacisk na taktykę. Oczywi¶cie jej nie brakuje, ale jest obecna w mniejszym natężeniu, niż to było u trenera Panika. Zdobyli¶cie Puchar Polski i za to należy wam się pochwały, ale w lidze gracie słabiutko. 5 porażek z rzędu to fatalna statystyka... - Rzeczywi¶cie, sytuacja w lidze nie jest tak dobra. Faktem jest jednak, że skoncentrowali¶my się na rozgrywkach pucharowych. Nie chcę przez to powiedzieć, że odpu¶cili¶my ligę, ale to Puchar był priorytetem. W najbliższym meczu, chcemy już zdobyć jakie¶ punkty. ![]() foto: Łukasz Mojecki, Paweł Magdoń Ľródło: Głos Szczeciński/Przemysław Sas ![]() ![]() ![]() ![]()
Brak komentarzy do tego artykułu. Może dodasz swój?
![]() ![]() ![]()
Komentarze służ± do prezentacji opinii odwiedzaj±cych, którzy s± w pełni odpowiedzialni za swoje wypowiedzi.
Serwis PogonOnLine.pl w żaden sposób nie odpowiada za opinie użytkowników. Zastrzegamy sobie jednak prawo do usuwania, modyfikowania wybranych komentarzy. |
![]() |
||||||||
![]() |
![]() © Pogoń On-Line |
![]() |
![]() |
redakcja | współpraca | ochrona prywatno¶ci | ||||