 |
 |
|
 |
||
  |
||
|
poniedziałek, 8 maja 2006 r., godz: 05:59
Olgierd Moskalewicz, pomocnik Arki: - To był dla mnie specyficzny mecz. Cieszę się, że szczecińscy kibice pamiętają o mojej grze w Pogoni. Dziękuję im za to. Gdyńscy fani też nas wspierali, ale nie odwdzięczyliśmy się wygraną. Im bliżej końca, ty bardziej nerwowo się robiło. Szkoda przestrzelonego karnego, bo inaczej by się grało. Mówią, że Arka tylko remisuje i trochę nas to blokuje psychicznie.
Bartosz Ława, pomocnik Arki: - Miałem idealną sytuację, przestrzeliłem i straciliśmy punkty. Trudno. Byliśmy dziś zdecydowanie lepsi od słabej Pogoni. Jednak nie potrafiliśmy tego udokumentować, choć graliśmy w przewadze i mieliśmy karnego. Miałem w ogóle nie grać, bo w środę odniosłem kontuzję. Boris Pesković, bramkarz Pogoni: - Fajnie jest, bo za chwilę rywale będą bali się strzelać nam karne. To kolejny tej wiosny przestrzelony. Intencje Jawnego wyczułem, ale przestrzelił. Karny był, ale innych wyczynów sędziego nawet nie chcę komentować. Żółta kartka? Zapytałem sędziego, czemu tak późno przerwał grę, skoro Julcimar leżał 10 sekund. Odwrócił się i pokazał mi kartkę. Więcej się nie odzywałem. źródło: gazeta.pl/lis 
js
Brak komentarzy do tego artykułu. Może dodasz swój?
Komentarze służą do prezentacji opinii odwiedzających, którzy są w pełni odpowiedzialni za swoje wypowiedzi.
Serwis PogonOnLine.pl w żaden sposób nie odpowiada za opinie użytkowników. Zastrzegamy sobie jednak prawo do usuwania, modyfikowania wybranych komentarzy. |
|||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||
|
||||||||
 2000 - 2025 |
 © Pogoń On-Line |
 design by: ruben |
 |
redakcja | współpraca | ochrona prywatności | ||||
