Nie chcą konfliktów

Dziewięć klubów odprawiła z kwitkiem Komisja Licencyjna PZPN. Głównym powodem odmowy były problemy finansowe, jak również nie spełniające standardów stadiony. Kluby już zapowiedziały, że złożą odwołania.
Na czarnej liście komisji mamy następujące drużyny: Pelikana Łowicz, ŁKS Łomża, GKS Jastrzębie, GKS Katowice, Wartę Poznań, Lechię Gdańsk, Motor Lublin, Odrę Opole i Pogoń Szczecin. Najbardziej zagadkowa jest sprawa Pogoni Antoniego Ptaka, której... nie chcą w Szczecinie. Natomiast z otwartymi rękami witają ją w Stargardzie Szczecińskim. Nikt nie wie, pod jaką nazwą i w jakim składzie zespół wystartuje w II lidze, o ile w ogóle otrzyma licencję w drugiej turze. Na razie ten „kadłubowy klub” reprezentuje zaledwie czterech Brazylijczyków i kilku Polaków. Być może Ptak sprzeda jeszcze Julcimara, którym interesuje się m.in. Ruch Chorzów.
– Gdybyśmy grali w Stargardzie jako Pogoń, to narazilibyśmy się szczecińskim pseudokibicom. Aby uniknąć konfliktów czynimy starania, by nazwa Pogoń została w Szczecinie – twierdzi prezes Pogoni Jan Miedziak.

Komentarze